pracuje w służbie zdrowia, zauważyłem niecny proceder, który stosują lekarze. Pracują w kilku placówkach na NFZ gdzie zlecają takie zabiegi które w niczym nie pomogą a później z powodu kolejek nawet 11 miesięcy werbują pacjentów na prywatne wizyty gdzie za wizytę płaci się 250-400 zł. Prywatnie lekarz mało po rękach nie całuje ale wypisuje serię albo dwie zastrzyków które kosztują a nic nie dają to samo z lekami, przeciągają pacjenta jak najdłużej i doją go ile wlezie później kierują na zabieg operacyjny który zazwyczaj obliguje do kolejnych wizyt. Czy nie ma już prawdziwych lekarzy którzy faktycznie dbają o zdrowie pacjenta a nie jak najszybciej chcą spłacić kredyt bo 3 mieszkania i ekskluzywy samochód sam się nie spłaci. Czy macie jakiś pomysł jak temu zaradzić ?
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
Nie chodzić do nich i dziesiątemu zakazać
W kraju w ktorym egzorcysci na etacie "lecza" przepedzajac w ten sposob
demony ( czytaj- schizofrenie), wcale mnie nie dziwi, ze lekarz moze tez stosowac w "leczeniu" pacjenta niekonwencjonalne wlasne praktyki, ktorych tajemnica jest znana tylko jemu, a mimo to ma chyba jednak wziecie !
Niestety pomysłu nie mam, oprócz tego że ten cały NFZ kuleje z każdej strony. Należało by go zlikwidować , i tak człowiek leczy się prywatnie. Nie było by z czego brać łatwych pieniędzy to zajęli by się praca i leczeniem jak należy.
Samemu się leczyć spacery ,ruch na świeżym powietrzu,maści przeciwbólowe,,Czarci pazur ,, chłodzący,lub rozgrzewający,ja mam problem z bólem kręgosłupa i zwyrodnienia kolan ,pomaga ,lekarze przepisują silne leki , które uszkadzają nerki i wątrobę,ja dziękuję za takie leczenie, zimą leczę się ziołami,latem trzeba odstawić,bo szkodliwe na cerę, robią się ciemne plamy na twarzy, pozdrawiam.
Tak zauważyłem, nie leczą tylko kaleczą i odsyłają i następna wizyta, to samo w szpitalach to co się wyrabia w służbie zdrowia wola o pomstę do nieba ludzie są traktowani przedmiotowo . Dla nich tylko statystyką jesteśmy , ważne są papiery nie ludzkie zdrowie ! Nic nie zrobimy my prości ludzie rząd musi wziąć się za to. Pieniądz rządzi światem Wychodzi bokiem praca na kilka etatów ? Co ze zmęczonego pracownika jaki pożytek ! Katastrofa będzie wykończą ludzi.
To już plaga. Kolega podsuwa drugiemu i interes się kręci. W 3 godz. 30-40 pacjentów! Jak na spędzie
Tylko prywatnie próbują leczyć (Paździochy)
Lekarz po to dlugo sie uczyl studiowal zeby jemu w zyciu lzej bylo i zeby kase zarabiac.Ciekaw jestem jak inni by postepowali bedac lekarzem i nie tylko bo wielu zawodach gdzie jest popyt i nietrzeba zabiegac zamocno o klienta.Nikt od siebie pieniedzy nie odepchnie niewazne czy to lekarz ksiadz czy inny fachowiec
Lekarze w Polsce nie płacą za studia. Moim zdaniem powinni po ich ukończeniu odpracować na NFZ 10 lat i dopiero po tym czasie mieć pozwolenie na prywatną praktykę.
W Medicusie jak niema Pana dr.Leonczyka to nawet niema komu recepty wypisać na takie lekarstwa które się bierze od lat.Dobrze , że znam Panie z apteki które mi pożyczają./
Niech zarabiają, ale także niech leczą skoro mają wiedzę i uprawnienia, proszę żeby nie traktowali pacjentów jak zło konieczne
Lekarze tylko nauczeni przypisywać różne prochy z firm farmaceutycznych z których czerpią korzyści w postaci wczasów zagranicznych,wycieczek a pacjent dostaje wysokiego ciśnienia lub udaru mózgu,do konowałów najlepiej nie chodzić,
Oczywiście cenzura na portalu działa lepiej niż za komuny. Istotną wypowiedź, o innych rozwiązaniach w służbie zdrowia nie opublikowano. A może społeczeństwo chciałoby rozwiązania jak w Stanach. Tam medycyna jest skuteczna i nie opiera się na sztuczności tj udawaniu, że jest.
Przykład:
Miałem do chirurgicznego usunięcia ząb. Skierowano mnie do Akademii Medycznej gdzie: poinformowano, że pierwsza wizyta za 3 miesiące w celu prawidłowego zdiagnozowania, druga wizyta to zabieg usunięcia zęba, potem kolejne według potrzeb. Spytałem o możliwe inne miejsca do przeprowadzenia zabiegu i otrzymałem kilka telefonów. Jeszcze tego samego dnia (na NFZ) w prywatnym gabinecie, lekarz pracujący w Akademii Medycznej usunął chirurgicznie ząb.
Lekarze robią sobie żarty z systemu? Oczywiście cenzor pewnie tego nie opublikuje bo to kolejny przykład systemowej patologii, a cenzor boi się cokolwiek publikować przeciwko.
Na Kolejowej jest lekarz który nie tylko nie leczy ale jest baaardzo nie miły - delikatnie mówiąc . Oczywiście wypisałem się od niego.
Dyskusja na poziomie dzieci z przedszkola.
Normalnie decyduje popyt-podaż. W przypadku "na fundusz" decyduje ilość usług, za które nfz w danej placówce zapłaci (zakontraktuje). Jeśli wszyscy chcą skorzystać z jednej placówki (bo akademia, bo jedyna w powiecie, bo polecana) kolejki będą długie.
Druga sprawa- pracownik na etacie nie będzie zainteresowany wyrabianiem ponad normy. Nieco inaczej pracownik kontraktowy, ale zapewne kosztem czasu trwania wizyty.
Trzecia sprawa- na prowincji, w terenie lekarzy nie ma. Dlaczego? Cykl szkolenia lekarza to nie mniej niż 10-13lat. Większość tego czasu przywiązany do ośrodka szkoleniowego, łatwiej w dużym mieście, najlepiej z AM. Potem można go podkupić. Tu znów wchodzi popyt/podaż.
twoja wypowiedz na takim wysokim poziomie a nic nie wniosła prócz twojego ego :)
ps. Lekarze robią co chcą w naszym szpitalu potrafią chodzić pod wpływem % i zbierać koperty jak ksiądz po kolędzie a do tego jak popełnią błąd który odciska piętno na życiu pacjenta nikt ich z tego nie rozsądza.
Bo to jest oczywisty trend, by tzw. Opiekę zdrowotną sprywatyzować. Na fundusz to będzie tak jak w dowcipie: Przed operacją anestezjolog informuje pacjenta, że musi go teraz uśpić. Pyta więc: życzy Pan sobie uśpienie na fundusz czy prywatnie. Odp. Na fundusz panie doktorze. Aha. To proszę się odprężyć a ja zaśpiewam panu kołysankę. Aaaaaaaa, kotki dwa.......
Kadrowy, piszesz o podaży-popycie i to jest istotne. W Polsce nie ma niczego takiego, raczej komunistyczna, planowana reglamentacja podaży. Prawdziwa podaż i popyt występują jedynie na wolnym rynku (medycyny, czy zdrowia), a czegoś takiego w Polsce nie ma. Jest w Stanach.
Każdy z nas korzystał, bądź korzystać będzie z usług naszego szpitala Pragnę bardzo podziękować całemu zespołowi chirurgii za opiekę nad moim mężem i przywrócenie go do życia. NIKT nie
wymagał szczególnego podziękowania wszyscy byli mili i bardzo profesjonalni.Pozdrawiam wszystkie przecudowne Panie pielęgniarki, wszystkich lekarzy dzięki którym mój mąż nadal żyje. Nie narzekajcie!
Stokrotka podaj przykład. Wymień jednego lekarza który wyjechal na wczasy gratis z firm farmaceutycznych , wiesz czy tylko powielasz bzdury?!
Cenzorze, dziękuję za nieopublikowane mojego postu. Pracujesz skutecznie i jak za komuny dbasz o "prawidłowe" poglądy społeczeństwa.
Wystarczy posiedzieć na korytarzu przychodni czy szpitala,jak panie i panowie z różnych firm farmaceutycznych reklamują specyfiki które przepisywać pacjentom,nie zawsze skuteczne,,byłam kiedyś w przychodni i elegancki pan zapytał,kto teraz wejdzie do lekarza,powiedział ,że on tylko na 2 minutki a siedział 0.5 godziny.,
Do Kazik.Jak by ci zrobili operację w USA to do końca życia byś spłacał
Kazik też za bardzo przemądrzały wiedzie prym na forach,wszystkie rozumy pozjadal.
Henio pozdrawiam serdecznie. Życzę spokojnych świąt.
Kazik życzę tobie smacznego jajka.
Kochani , Kazik chciał się pochwalić na forum __ jaki on światowy człowiek był w USA,leczył czy wyrywał zęba ale zapomniał napisać, że w USA na leczenie się można stracić dorobek całego życia.pozdrawiam.